wtorek, 17 grudnia 2013

ROZMOWA O MIĘSIE W RADIO WNET

Mili, dziś miałam zaszczyt być gościem Uli w audycji  Chili Babeczka czyli pikantnie o gotowaniu. Rozmawiałyśmy oczywiście o jedzeniu - szczególnie skupiając się na mięsie. Jeśli macie czas i ochotę, to zapraszam do odsłuchania..

sobota, 7 grudnia 2013

KEKS

Tego keksa piekę już od 15 lat, więc przepis sprawdzony wielokrotnie. Obowiązkowe ciasto na bożonarodzeniowym stole. Pamiętajcie, że keks zyskuje na smaku, gdy poleży, więc można go upiec już 3-4 dni wcześniej :-)
Składniki:
30 dkg mąki pszennej
15 dkg margaryny
5 jaj
20 dkg cukru pudru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
30 dkg ulubionych bakalii (orzechy, suszone figi, żurawina, morele, śliwki, migdały itd)
Przygotowanie:
Bakalie siekamy, mieszamy z odrobiną mąki (żeby nie opadły na dół ciasta w trakcie pieczenia, tylko były równomiernie rozłożone). Margarynę ucieramy na pulchną masę, dodajemy kolejno jaja, cały czas miksując. Dosypujemy cukier i nadal miksujemy. Następnie mąka zmieszana z proszkiem do pieczenia. Ucieramy tak długo, aż masa stanie się puszysta. Na sam koniec dodajemy przygotowane wcześniej bakalie i delikatnie mieszamy. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy około 1 godziny w 180 stopniach, do tzw. suchego patyczka. Gotowe ciasto możemy polukrować lub polać czekoladą. 

wtorek, 3 grudnia 2013

LUKROWANE PIERNICZKI

Czy wiedzieliście, że nazwa piernik wywodzi się od staropolskiego słowa "pierny", czyli pieprzny?
Takie właśnie będą pierniczki wg poniższego przepisu, mocno przyprawione, pikantne, pachnące cynamonem, imbirem, kardamonem...
Składniki:
140 g cukru pudru
60 g masła
2 jajka
100 g miodu
2 łyżki przyprawy do piernika
400 g mąki szymanowskiej
2 łyżki kakao
1 łyżeczka sody
Przygotowanie:
Cukier puder przesiewamy do metalowej miski. Dodajemy do niego jaja, masło, miód, przyprawę do piernika. Masę stawiamy na garnku z gorącą wodą i podgrzewamy, przez cały czas mieszając. Zależy nam na podgrzaniu i połączeniu składników. Masa może podgrzać się maksymalnie do 50 stopni. Jeśli temperatura będzie zbyt wysoka to jajka się zetną i zamiast pierników będzie jajecznica.
Mąkę przesiewamy z kakao i sodą. 3/4 mąki dosypujemy do ciepłej masy i miksujemy. Dodajemy pozostałą mąkę i ręką wyrabiamy na gładką masę. Gotowe cisto zawijamy w folię i wstawiamy do lodówki na 24 godziny. Po tym czasie ciasto wyjmujemy z lodówki, dokładnie wyrabiamy i możemy się brać za robienie pierniczków. Kawałki ciasta rozwałkowujemy na grubość około 3 mm. Przy użyciu foremek wycinamy dowolne kształty. Pieczemy około 8 minut w temperaturze 175 stopni.
Jeśli chcemy, aby pierniczki były błyszczące to po wystygnięciu smarujemy je rozmąconym jajkiem (z dodatkiem 2 łyżek mleka) i ponownie wkładamy do piekarnika nagrzanego do 80 stopni, na 10 min.  
Po wystudzeniu dekorujemy lukrem, który ja przygotowuję z 25 ml białka kurzego oraz 90 g cukru pudru. Lukier ucieram widelcem przez 20 minut i dekoruję własnoręcznie zrobioną tutką.
Z powyższego przepisu możecie robić pierniki jakie tylko Wam się zamarzą. Ograniczyć może Was tylko wyobraźnia. Zapraszam do pieczenia, już czas!



niedziela, 1 grudnia 2013

KREWETKI Z RYŻEM KOKOSOWYM

Danie wygląda dość ascetycznie, ale ma bogaty smak :-) 
Zainspirowana nową książką Jamiego Olivera przygotowałam kokosowy ryż z krewetkami. Całość zajęła mi jakieś 20 minut.
Składniki:
pół kg mrożonych krewetek
1 ząbek czosnku
pół  łyżeczki chili
10 dkg masła
1 puszka mleka kokosowego
1 puszka ryżu basmati
1 puszka gorącej wody
sól
Przygotowanie:
Rozmrożone krewetki solimy, dodajemy chili i pokrojony w plasterki ząbek czosnku - odstawiamy.
Do garnka wlewamy mleko kokosowe, wsypujemy ryż, wlewamy puszkę wrzątku, dodajemy pół łyżeczki soli. Ryż gotujemy na małym gazie, przez około 10 minut, co chwilę mieszając. Po tym czasie wyłączamy ogień i odstawiamy. Rozgrzewamy patelnię, rozpuszczamy masło, wrzucamy krewetki i krótko smażymy na dużym ogniu. Ryż spulchniamy i nakładamy na talerze. Na ryżu układamy krewetki, polewamy sosem z patelni i gotowe!

niedziela, 24 listopada 2013

BAJADERKA - SŁODKI KARTOFELEK

Zgodnie z wczorajszą obietnicą przygotowałam z dziećmi bajaderki. Synek kruszył biszkopty i herbatniki, a córcia mieszała i robiła kulki. 
Wyszły całkowicie inne o tych, które możemy kupić w cukierni i całe szczęście! Są przepyszne!
Składniki:
15 dkg biszkoptów (ja użyłam resztek biszkoptu, który pozostał mi po robieniu ostatniego tortu w kształcie butów)
10 dkg herbatników
pół szklanki mleka
2-3 łyżki cukru
10 dkg masła
5 dkg rodzynek
4 łyżki kakao
3 łyżki powideł śliwkowych
3 łyżki masła orzechowego
kakao, cukier puder, siekane orzechy do obtaczania
Przygotowanie:
Rodzynki zalewamy wrzątkiem i odstawiamy. Mleko, cukier i masło zagotowujemy w garnku, odstawiamy do przestygnięcia. Biszkopty i herbatniki kruszymy, dorzucamy do garnka, mieszamy. Masę przekładamy do większej miski, dorzucamy odsączone rodzynki, dodajemy powidła i masło orzechowe, dokładnie mieszamy. Z tak przygotowanej masy formujemy kulki, obtaczamy w orzechach, kakao. Odstawiamy na 2 godziny do lodówki, a potem już możemy jeść. Świetny, niedzielny deser, smacznego!

sobota, 23 listopada 2013

SAŁATKA Z PORA

Jutro niedziela i niedzielny obiad. Akurat Mamusia mnie zaprosiła, więc nie muszę się zastanawiać, co przygotować. Z takim tradycyjnym obiadkiem, kojarzy mi się, chyba już zapomniana, sałatka z pora. Lubicie? 
Składniki:
2 pory
puszka kukurydzy w puszce 
2 duże jabłka
1 łyżeczka musztardy
3 łyżki majonezu
3 łyżki gęstego jogurtu
sól, pieprz
Przygotowanie:
Pory myjemy, kroimy na cienkie półplasterki. Do porów dodajemy odsączoną kukurydzę oraz obrane i pokrojone w kostkę jabłka, mieszamy. Całość doprawiamy solą, pieprzem, musztardą, majonezem i jogurtem. Najlepiej zrobić sos, a dopiero potem połączyć go z porem. Wymieszać i gotowe. Sałatkę można przygotować 2 godzinny wcześniej, żeby smaki dobrze się połączyły.
A jutro chyba zrobię bajaderki, tradycyjnie się pochwalę i podzielę przepisem :-)


piątek, 22 listopada 2013

poniedziałek, 11 listopada 2013

MAKARON Z KURCZAKIEM I CZARNYMI OLIWKAMI

Mimo święta, obiad mało świąteczny. Nie przygotowałam gęsiny, ani żadnego innego patriotycznego dania. Dziś poszłam na łatwiznę i zrobiłam makaron.
Składniki:
1 opakowanie ulubionego makaronu
pierś z kurczaka
śmietana 18%
2 ząbki czosnku
mała cebula
pikantne, czerwone pesto
czarne oliwki
sól, pieprz
oliwa z oliwy
Przygotowanie:
Nastawiamy osoloną wodę na makaron i w międzyczasie robimy sos. Czosnek i cebulę obieramy, drobno siekamy. Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oliwy z oliwek, wrzucamy na nią czosnek i cebulę, solimy, pieprzymy, dusimy  na małym ogniu. Mięso myjemy, kroimy drobno, wrzucamy na patelnię, podsmażamy. Po 3 minutach dodajemy przekrojone na połówki oliwki oraz śmietanę, mieszamy, dodajemy łyżeczkę pesto. Dusimy. Gdy makaron się ugotuje, odlewamy go i przekładamy na patelnię z sosem. Mieszamy wciąż podgrzewając, ale tylko chwilkę. Wykładamy na talerze. 
Ja swoją porcję zjadłam popijając francuskim menetou-salon od Henrego Pelle, rocznik 2011. Smacznego!

czwartek, 7 listopada 2013

PIERNIKI, CZY TO NIE ZA WCZEŚNIE?

Mamy początek listopada. Święta i przygotowania z nimi związane wydają się jeszcze dość odległe. Wbrew pozorom, to już czas żeby pomyśleć o piernikach. Jeśli planujemy przygotować piernik staropolski, to już dziś należy zrobić ciasto. A jeśli chcemy, by na choince zawisły domowej roboty pierniczki lub planujemy nimi obdarować bliskich, to też już trzeba się za nie brać. Nie ma obawy, że się zestarzeją, bo dobrze przechowywane np. zamknięte w metalowej puszce, zachowają swój aromat i smak pół roku, a nawet dłużej. 
Po wczorajszym szkoleniu w Tortowni pod okiem mistrzyni Pani Jarmily Buczyńskiej, zaczynam produkcję pierniczków już w najbliższy wtorek.
A takie wzorki udało mi się zrobić na szkoleniu :P
Ja do tej pory przygotowywałam pierniki z przepisu znalezionego na mojewypieki.com, ale w tym roku przetestuję nowy, już nie mogę się doczekać...

MAKARONOWA SAŁATKA Z KABANOSAMI

Tę sałatkę robiłam już w podstawówce, czyli wieki temu ;-) Do dziś, co jakiś czas pojawia się na naszym stole. Szczególnie lubiana przez dzieci, bo z makaronem, bo z kabanosami.
Składniki:
opakowanie makaronu świderki
4 podwójne laski kabanosów
2 papryki (czerwona i zielona)
1 puszka kukurydzy
pęczek koperku
mały jogurt naturalny
1 łyżeczka musztardy
2 łyżki majonezu
sól, pieprz
Przygotowanie:
Makaron gotujemy, odsączamy, przekładamy do dużej miski. Papryki myjemy, wycinamy gniazda nasienne, kroimy w drobną kostkę, dorzucamy do makaronu. Kabanosy kroimy na plasterki grubości 3-4 mm, też dodajemy do miski z pozostałymi składnikami. Teraz kolej na kukurydzę i drobno posiekany koperek. Wszystko razem mieszamy. Jogurt, majonez, musztardę, sól i pieprz mieszamy, dodajemy do sałatki. Sałatkę można jeść od razu :-) 


wtorek, 5 listopada 2013

TORTY

A dziś będę się chwalić. Poniżej torty,  których jeszcze nie widzieliście :-)
Tort na 18tkę, taki imprezowy ;-)
Coś dla miłośników tenisa.
Ulepszona wersja Spongeboba.
Dla fanów gry Meinecraft.
Dla zespołu Pracuj.pl, który zrobił największą sprzedaż. Zdjęcie słabe, bo dużo nerwów mnie ten tort kosztował, pierwszy raz w życiu masa mi się zaczęła "pocić", prawie przyprawił mnie  o zawał, na robienie fotek nie wystarczyło sił:/
I na koniec kolejna słodka bomba, tym razem z malinami i borówkami :-)





poniedziałek, 4 listopada 2013

SAŁATKA ZE ŚWIEŻYMI FIGAMI

Uwielbiam świeże figi! Najlepiej prosto z drzewa - udało mi się kiedyś takich spróbować podczas podróży po Grecji...
Świetnie smakują zapiekane pod kozim serem, z dodatkiem rozmarynu i truflowego miodu. Ale to innym razem, dziś sałatka.
Składniki:
mix sałat
3 dojrzałe figi
3 plasterki szynki serrano
1 kulka mozarelli
avocado
pół cytryny
salsa balsamiczna
Przygotowanie:
Sałatę płuczemy, osuszamy, układamy na półmisku. Avocado myjemy, obieramy, kroimy w półplasterki, skrapiamy sokiem z cytryny (żeby nie ściemniało). Półplasterki układamy na sałacie, a na nich plasterki mozarelli. Na mozarelli plasterki fig. Szynkę rwiemy na małe kawałki i też układamy na sałacie, tam gdzie jest wolne miejsce. Całość polewamy salsą balsamiczną lub mocno zredukowanym octem balsamicznym. 
Uczta dla oczu i podniebienia, smacznego! 


Pomysł na takie zestawienie składników znalazłam na blogu kulinarnyJa.pl. 

wtorek, 29 października 2013

SAŁATKA Z GRUSZKĄ I ORZECHAMI

"Gruszki przybyły ze starożytnej Persji przez Armenię i Małą Azję do Grecji, gdzie już na tysiąc lat przed naszą erą należały do ulubionych owoców. Z Grecji grusza trafiła do Rzymu. Tutaj zaś miała silne poparcie, sam Juliusz Cezar zarządził, aby posadzić ją w zdobytej Anglii. Z czasem grusza przekroczyła Alpy i dotarła do nas, gdzie spotkała swoje krewniaczki: gruszki leśne i ulęgałki.
Zarówno w literaturze, historii, kulinariach a nawet religii - grusza ustępowała zawsze miejsca jabłku. Oblecenie już te zaległość nadrabia, choć nie idzie jej lekko, bo jabłko nie zasypuje gruszek w popiele i prezentuje coraz to nowe odmiany, mimo to równouprawnienie tego owocu, to nie - jak się mówi - gruszki na wierzbie, lecz realna i niedaleka przyszłość." - cytat ze strony http://www.owoce-warzywa.com/gruszka.htm.
Całkowicie się zgadzam z powyższym i uważam, że dopiero odkrywamy uroki łączenia gruszek z różnego rodzajami sałat, wędlin czy serów.
Sekretem proponowanej sałatki jest słodko-pikantny dressing.
Składniki:
1 opakowanie rukoli
1 dojrzała gruszka
1 ser brie
5 dkg orzechów włoskich
3 łyżeczki miodu
1 łyżka octu spirytusowego
1 łyżeczka octu balsamicznego
1 mały ząbek czosnku
2 szczypty mielonego chili
troszkę soli
Przygotowanie:
Rukolę płuczemy, osuszamy, układamy na półmisku. Gruszkę myjemy, kroimy ze skórką, w cienkie plasterki, układamy na sałacie. Pomiędzy kawałkami gruszki, układamy plasterki sera. Połową orzechów dekorujemy sałatkę. Drugą połowę drobno siekamy, posypujemy sałatę.
A tera sos! Miód, octy,  odrobinę soli, chili oraz przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku, umieszczamy w małym słoiczku. Następnie mocno nim potrząsamy (jak szejkerem/shakerem), żeby składniki dobrze się połączyły. Polewamy sałatę i gotowe. Teraz pozostało nam tylko rozkoszować się jej smakiem :)

 


piątek, 25 października 2013

JAJKO W KOSZULCE Z TRUFLOWYM AKCENTEM

Jutro sobota. Marzę żeby się wyspać i leniwie, bez pośpiechu zacząć dzień, np. pysznym śniadaniem. 

Maślany tost, a na nim wiejskie jajeczko ugotowane w koszulce, posypane solą truflową. Po takim śniadaniu dzień musi się udać! 
Składniki:
1 wiejskie jajko
bułka kajzerka
łyżeczka masła
1/3 łyżeczki soli
sól truflowa
ulubione warzyw
Przygotowanie:
W garnku wstawić wodę osoloną 1/3 łyżeczką soli. Z bułki ściąć wierzch i spód. Na patelni rozpuścić masło, bułkę obsmażyć z obu stron na złoty kolor, przełożyć na talerz. Jajko wbić do kubeczka (ostrożnie, żeby nie uszkodzić żółtka). Gdy woda zacznie wrzeć, zdecydowanym ruchem wlewamy jajko do wrzątku. Zmniejszamy ogień pod garnkiem i gotujemy 3 minuty. Po tym czasie białko będzie ścięte, a żółtko pozostanie płynne. Jajko delikatnie wyławiamy łyżką cedzakową i przekładamy na naszą grzankę/tosta. Jeszcze gorące posypujemy solą truflową. Ciepło wyzwoli cudowny truflowy aromat.
Jeśli nie macie takiej soli, to przyprawcie jajko zwykłą solą z dodatkiem ulubionej przyprawy np. mielonej, słodkiej papryki. Smacznego! Miłej soboty!





czwartek, 24 października 2013

SMAŻONA TORTILLA Z NIESPODZIANKĄ, CZYLI COŚ Z CYKLU PARÓWKA NIE MUSI BYĆ NUDNA

Jecie czasem parówki? My raczej niezbyt często, bo tyle się piszę o tym co w nich jest zmielone... Pozwolicie, że nie przytoczę. Ale zakładam, że jak raz  na jakiś czas (nie zastanawiając się zbytnio nad składem) zjemy parówkę, to nie umrzemy. Niektórzy lubią z wody, inni smażone, a poniżej pomysł na parówki z serem, owinięte pszenną tortillą, smażone. Moje dzieci były zachwycone.
Taka usmażona tortilla jest mega chrupiąca, a po odgryzieniu kawałka, roztopiony ser ciągnie się i ciągnie...
Składniki:
4 tortille
4 parówki
kawałek żółtego sera
olej do smażenia 
wykałaczki
Przygotowanie:
Parówki nacinamy wzdłuż, a w nacięcie wkładamy ser żółty. Tak przygotowane parówki zawijamy w tortille i spinamy wykałaczkami. Smażymy na głębokim tłuszczu. Olej musi być dobrze rozgrzany. Wystarczy chwilka z każdej strony i pyszna parówkowa-niezdrowa przekąska gotowa!

piątek, 18 października 2013

WĘGIERSKA ZUPA GULASZOWA

Za oknem plucha i zimno. Brrrrrrry! Myślami wracam do słonecznych wakacji spędzonych na Węgrzech.
Szczególnie do przepysznej zupy gulaszowej. Podjęłam próbę odtworzenia jej smaku. Wyszła naprawdę super! Mocno paprykowa, z mięsem wołowym, ziemniakami i kluseczkami. 
Składniki:
1 kg wołowego mięsa (może być zrazowe, karkówka)
duuużo słodkiej, mielonej papryki
1 łyżeczka chili
1 lyżka oleju
1,5 litra bulionu mięsno-warzywnego
1 czerwona  papryka
1 jajko
6-8 łyżek mąki
4 duże ziemniaki
4 ząbki czosnku
sól, pieprz
Przygotowanie:
Mięso myjemy, kroimy w dużą kostkę.Następnie doprawiamy 4 łyżkami mielonej papryki i przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Odstawiamy na 2 godziny do lodówki. Po tym czasie w sporym garnku rozgrzewamy olej, wrzucamy mięso, obsmażamy, czekamy aż puści sok. Następnie dolewamy bulion. Ja miałam taki pyszny, który został mi po gotowania mięsa na pasztet. Gotujemy około 1,5 godziny, aż mięso zmięknie. Dodajemy 2 kolejne łyżki słodkiej papryki, chili, sól, pieprz do smaku. Dorzucamy pokrojoną w kostkę paprykę oraz pokrojone na duże kawałki ziemniaki. Ponownie doprawiamy, oczywiście po uprzednim spróbowaniu. Jajko wbijamy do miseczki, dosypujemy mąkę i robimy kluseczki, coś w stylu zacierek. Kluseczki dodajemy do zupy, gotujemy do miękkości. Zupę zjadamy gorącą!

wtorek, 15 października 2013

OBIAD CZY SAŁATKA? CZYLI MAKARON Z KURCZAKIEM

Każdy fan makaronu z miejsca pokocha to danie. Makaron, kurczak, oliwki, dużo czosnku i oliwa z oliwek. Serwowane bezpośrednio po przyrządzeniu będzie smakować jak najlepsza, włoska pasta. Wyjęte po paru godzinach z lodówki, sprawdzi się jako przystawka.
 
Składniki:
1 opakowanie makaronu penne
1 słoiczek czarnych oliwek
1 podwójna pierś z kurczaka
pęczek koperku
4-6 ząbków czosnku
słodka papryka
sól, pieprz
oliwa z oliwek (sporo)
Przygotowanie:
Kurczaka myjemy, kroimy w kostkę, solimy, doprawiamy papryką. Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oliwy z oliwek, smażymy kurczaka, odstawiamy. Makaron gotujemy w osolonej wodzie. Koperek myjemy, siekamy. Czosnek obieramy. Jak tylko makaron się ugotuje, a kurczak usmaży, przerzucamy je do dużej michy. Dodajemy oliwki, posiekany koper, przeciskamy przez praskę czosnek. Mieszamy, solimy, pieprzymy, dolewamy oliwy z oliwek (nie żałujemy jej). Znowu mieszamy i gotowe. Smacznego!




WYŚMIENITY DUET, CZYLI PALUSZKI KRABOWE Z KREWETKAMI

Wspaniałe, lekkie danie dla wielbicieli krewetek i paluszków krabowych. Doprawione chili i świeżym imbirem, w towarzystwie podsmażonych pomidorków koktajlowych i chrupiącej fasolki, idealnie nadaje się na lunch, a nawet obiad.
Składniki:
20 krewetek
opakowanie paluszków krabowych
2 cm korzenia imbiru
łyżeczka chili w proszku
sól
opakowanie pomidorków koktajlowych
30 dkg zielonej fasolki szparagowej
łyżka masła
Przygotowanie:
Krewetki i paluszki wkładamy do miski, solimy, przyprawiamy chili i startym na drobnej tarce imbirem (wcześniej obranym), odstawiamy na 1 godzinę do lodówki. Fasolkę myjemy, obcinamy końcówki, wrzucamy na wrzącą, osoloną wodę. Gotujemy kilka minut, żeby jej twardość była taka jak najbardziej lubimy:-) Pomidorki myjemy i czekają:D
Na patelni rozpuszczamy masło, wrzucamy krewetki i paluszki, obsmażamy na dużym ogniu przez około 2-3 minuty. Przesuwamy na bok i wrzucamy pomidorki. Pomidorki podsmażamy aż popęka skórka, delikatnie solimy.
Fasolkę prosto z wody układamy na talerzu, obok pomidorki, krewetki i paluszki. Zjadamy!



wtorek, 1 października 2013

KREM Z POMIDORÓW

Październikowe wpisy zacznę od zupki:-) Pysznej, kremowej, rozgrzewającej, a przy tym sycącej, bo z mięskiem.
Składniki:
pół piersi z kurczaka
2 średnie marchewki
kawałek pora (około 5cm)
1 mała pietruszka
2 puszki pomidorów bez skórki lub 8 świeżych (dużych)
1 ząbek czosnku
łyżka oliwy z oliwek
2 ziarnka ziela angielskiego
słodka papryka
sól, pieprz
ostra papryka jeśli ktoś lubi
Przygotowanie:
Pierś z kurczaka myjemy zalewamy wodą, solimy. Zagotowujemy, zbieramy szumowiny, dodajemy pół łyżeczki soli, pieprz, ziele angielskie oraz obrane warzywa. Gdy mięso zmięknie, to wyjmujemy je z garnka. Do zupy dodajemy pomidory bez skóry, gotujemy jeszcze 15 minut. Wciskamy do zupy ząbek czosnku. Zupę miksujemy na gładko i doprawiamy do smaku (przed miksowaniem wyławiamy kulki ziela angielskiego). Pierś z kurczaka rwiemy na piórka, wrzucamy na rozgrzaną patelnię z łyżką oliwy, posypujemy słodką papryką i smażymy na złoty kolor. Zupę nalewamy do miseczek, na środku układamy mięsko. smacznego!

środa, 25 września 2013

OKOŃ MORSKI PIECZONY W CAŁOŚCI

Powszechnie wiadomo, że ryby są zdrowe i smaczne. Mogą być smażone, wędzone, pieczone, marynowane, gryllowane, w galarecie itd. Możliwości jest wiele.
Osobiście za bardzo nie przepadam za rybami, ale ostatnio naszła mnie ochota. Sami zobaczcie co mi wyszło - z góry przepraszam za zdjęcie:/
Składniki:
2 okonie morskie
4 ziemniaki
łyżka posiekanego, świeżego rozmarynu
2 duże pieczarki
1 ząbek czosnku
1 średnia czerwona cebula
1 czerwona papryka
1 łyżka oliwy z oliwek
100 ml białego wermutu
sół, pieprz 
masło do wysmarowania formy
Przygotowanie:
Ryby myjemy, solimy, przyprawiamy pieprzem. Na patelni rozgrzewamy łyżkę oliwy z oliwek, wrzucamy pokrojoną w kostkę cebulę, czosnek, paprykę i pieczarki - solimy. Dusimy do miękkości, odstawiamy do wystygnięcia. Jednocześnie gotujemy, w osolonej wodzie, ziemniaki pokrojone w dużą kostkę. UWAGA - ziemniaki odlewamy półtwarde.
Żaroodporne naczynie smarujemy masłem, do którego wykładamy wymieszane z rozmarynem ziemniaki. Okonie faszerujemy duszonymi warzywami i układamy na ziemniakach. Nasze danie wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Pieczemy około 25 minut góra-dół, po tym czasie podlewamy danie wermutem i pieczemy kolejne 20 minut. Pod koniec pieczenia możemy na 3-5 minut włączyć termoobieg, żeby rybki ładnie nam się zrumieniły. Smacznego!

wtorek, 24 września 2013

ZIELONE KOPYTKA OLI

Dlaczego zielone? Bo ze szpinakiem. Dlaczego Oli? Bo Ola robiła:-)
Szpinak nadaje kolor i właściwie na tym kończy się jego rola, bo w smaku jest niewyczuwalny.
Zielone kopytka ładnie wyglądają i dobrze się komponują na talerzu z pieczonym mięskiem lub duszoną drobiową wątróbką. 
Mojej córce smakowały prosto z wody polane masełkiem.


Składniki:
1 kg ziemniaków
3 szklanki mąki pszennej
1 opakowanie mrożonego szpinaku Hortex
1 jajko
sól
Przygotowanie:
Ziemniaki obieramy, myjemy, gotujemy w osolonej wodzie. W międzyczasie rozmrażamy szpinak. Nie gotujemy go, tylko porządnie odciskamy, żeby był jak najbardziej suchy. Jeszcze ciepłe ziemniaki przeciskamy przez praską, studzimy. Do ziemniaków dodajemy mąkę, jajko i szpinak. Zagniatamy ciasto, podsypując ewentualnie dodatkową mąką, tak żeby ciasto przestało się kleić do rąk i dało się je pokroić nożem. Z kawałków ciasta formujemy wałki, tniemy na kopytka.W dużym garnku gotujemy wodę (pamiętamy żeby ją posolić!). Wrzucamy kopytka i gotujemy 3 minuty od wypłynięcia na powierzchnię.

niedziela, 22 września 2013

ZUPA (KREM) PAPRYKOWO-POMIDODOROWA

Z okazji jesieni, przesyłam trochę słońca - na talerzu:-) Dziś zjedliśmy pyszny krem z pomidorów i pieczonej papryki.
Składniki:
6 pomidorów
3 czerwone papryki
1 marchewka
1 cebula
2 ząbki czosnku
oliwa z oliwek
pieprz, sól
1 bulion w kostce
pikantna pasta z papryki (ewentualnie tabasco lub nic, jeśli nie lubicie pikantnego;-)
groszek ptysiowy
świeża bazylia do dekoracji
Przygotowanie:
Papryki myjemy, wycinamy gniazda nasienne, przecinamy na ćwiartki. Naczynie żaroodporne smarujemy oliwą z oliwek, wkładamy do niego papryki, a papryki do nagrzanego (200 stopni) piekarnika. Pieczemy przez około 40 minut. W międzyczasie do garnka wlewamy 3 łyżki oliwy z oliwek, na to posiekana cebula i czosnek, sól, pieprz, mieszamy i smażymy na małym ogniu. Marchewkę obieramy, siekamy, dodajemy do smażącej się cebulki. Pomidory wkładamy do miski, na 3 minuty zalewamy wrzątkiem. Obieramy ze skórki, kroimy, wrzucamy do garnka z cebulą i marchewką. Bulion rozpuszczamy w pół litra wrzątku, dolewamy do garnka i cały czas gotujemy. Papryki wyjmujemy z pieca, studzimy. Następnie obieramy ze skórki, dodajemy do zupy Gotujemy kolejne 10 -15 minut. Po tym czasie zdejmujemy zupę z ognia i miksujemy.
Tak powstały krem doprawiamy do smaku. Podajemy z groszkiem ptysiowym, dekorujemy listkami bazylii.
Pychaaa!

sobota, 21 września 2013

SOS GRZYBOWY Z KURCZAKIEM

Dziś ostatni dzień lata - owoce i warzywa kuszą nas smakiem, aromatem i intensywnymi kolorami.
Od jutra jesień, a wraz z nią  sezon na grzyby, które uwielbiam:-) Dom pachnący suszonymi grzybami. Na śniadanie jajecznica z kurkami, w spiżarni marynowane borowiki, a na obiad makaron z sosem grzybowym..

Składniki:
2 ząbki czosnku
1 cebula
pół piersi z kurczaka
10 średnich podgrzybków lub innych grzybów (zależy jakie udało nam się znaleźć)
250 ml słodkiej śmietanki np. 12%
oliwa z oliwek
sól,pieprz
natka pietruszki
1 opakowanie makaronu świderki 
parmezan do posypania
Przygotowanie:
Cebule i czosnek obieramy, drobno siekamy i wrzucamy na rozgrzaną patelnię, na której znajdują się 3 łyżki oliwy z oliwek. Solimy, pieprzymy, mieszamy, dusimy na małym ogniu. Oczyszczone i umyte grzyby kroimy na kawałki, dorzucamy je na patelnię, dusimy około 15 minut. W tzw. międzyczasie nastawiamy wodę na makaron - pamiętajcie, że musi być dobrze osolona. Pierś z kurczaka myjemy, kroimy na małe kawałeczki, dorzucamy na patelnię, dusimy 5 minut. Dolewamy śmietankę i dalej gotujemy na małym ogniu. Doprawiamy solą, pieprzem, dodajemy natkę (około pół pęczka). Sos redukuje się na małym ogniu. Makaron też już na pewno zdążył się ugotować, odcedzony przerzucamy na patelnię, zwiększamy gaz i energicznie mieszamy. Dzięki temu sos dokładnie oblepi makaron. Danie wykładamy na talerze i posypujemy startym parmezanem. Aż mi ślinka cieknie...

piątek, 20 września 2013

MUFFINY RED VELVET

Wielokrotnie robiłam już red velvet cake. Pomyślałam, że tym razem wykorzystam ten przepis do przygotowanie muffinek. Sami zobaczcie jak wyszło:
Składniki:

2½ szklanki mąki pszennej
1¼ szklanki cukru
1 łyżeczka kakao
szczypta soli
2 duże jajka
1½ szklanki oleju słonecznikowego
1 szklanka kefiru
1 łyżka winnego octu
1 łyżeczka sody oczyszczonej
pół łyżeczki czerwonego barwnika w proszku
500 ml bardzo zimnej śmietanki kremowej 36%
1/4 szklanki cukru
2 łyżeczki żelatyny
Przygotowanie:
Mąkę, kakao, sól i cukier wsypujemy do miski, mieszamy.
W drugiej misce mieszamy jajka z olejem, kefirem i  barwnikiem.
Mokre składniki wlewamy do suchych i delikatnie miksujemy.
Do szklanki wlać ocet, dodać sodę, wymieszać. Powstanie piana, którą dodajemy do ciasta, szybko mieszamy. Nakładamy do 3/4 wysokości papilotek.
Pieczemy w temperaturze 180ºC około 25-30 minut, ale najlepiej sprawdzić patyczkiem - czy jest suchy. 
Do 1/4 szklanki gorącej wody wsypujemy żelatynę i mieszamy do całkowitego rozpuszczenia, studzimy. Bardzo zimną śmietankę kremówkę ubijamy z cukrem na sztywną pianę, następnie miksujemy  z ostudzoną ale wciąż płynną żelatyną. Wkładamy do lodówki.
Gdy muffiny przestygną, wycinamy w nich otwory w kształcie stożków. W dziurki nakładamy bitą śmietanę i posypujemy okruszkami, które powstały z wyciętych stożków.

poniedziałek, 9 września 2013

PLACKI ZIEMNIACZNE NIE MUSZĄ BYĆ NUDNE..

Na pewno każdy jadał je w dzieciństwie (ja tylko z cukrem). Niektórzy kochają je do dziś i zajadają się nimi w dorosłym życiu (zupełnie jak mój mąż). Mowa oczywiście o tradycyjnych, ziemniaczanych plackach. 
Poniżej kilka pomysłów i dodatków, które ze zwykłych placków, zrobią całkiem nowe danie.
Składniki na placki:
2 kg ziemniaków
2 cebule
8  łyżek mąki pszennej
2 jajka
sól, pieprz
olej do smażenia
Przygotowanie placków:
Ziemniaki obieramy, myjemy, ścieramy na drobnej tarce (ja mielę w maszynce do mięsa, jest o wiele szybciej, no i palce całe;-). Cebulę również ścieramy/mielimy. Do startych ziemniaków dodajemy jajka, mąkę, sól, pieprz. Mieszamy. Na patelnię wlewamy olej, musi się dobrze rozgrzać. Łyżką nakładamy ciasto na patelnię, smażymy z dwóch stron na złoty kolor.
Składniki na sos czosnkowy:
mały jogurt naturalny
3 łyżki majonezu
2 ząbki czosnku
posiekana natka pietruszki
sól, pieprz
Przygotowanie sosu czosnkowego:
Jogurt mieszamy z majonezem, wciskamy do niego czosnek. Dodajemy posiekaną natkę, doprawiamy solą i pieprzem. Najlepiej smakuje schłodzony.
Propozycja podania placków:
1 placki polewamy kwaśną, gęstą śmietaną i posypujemy startym, podwędzanym serem
2 placki polewamy śmietaną i dekorujemy czarnym kawiorem
3 placki polewamy sosem czosnkowym i przykrywamy plasterkiem wędzonego na zimno łososia
itd. kombinacji jest wiele!

LECZO

Mamo, dlaczego w tym leczo jest tyle cukinii?
Jeśli nie lubicie cukinii, to nie gotujcie tej potrawy. Ale jeśli jesteście fanami tego warzywa, to idealny przepis dla Was:-) Być może niektórzy będą zaskoczeni, bo w tym leczo jest sporo mielonego mięsa. 
I jeszcze jedna uwaga, z poniższego przepisu wychodzi naprawdę duuuży gar.

Składniki:
1 kg mielonej łopatki wieprzowej
kolorowe cukinie (białe, żółte, zielone, tak żeby w sumie było ich 2 kg)
kolorowe papryki (2 czerwone, 1 żółta, 1 zielona, 1 pomarańczowa)
3 średnie cebule
2 ząbki czosnku
2 puszki pomidorów bez skórki
łyżeczka pikantnej pasty paprykowej
sól, pieprz
oliwa z oliwek
Przygotowanie:
W dużym garnku rozgrzewamy oliwę z oliwek, wrzucamy mięso, smażymy. Dodajemy soli, pieprzu, dorzucamy posiekaną cebulę i czosnek. Umyte papryki kroimy w dużą kostkę, dodajemy do mięsa, mieszamy, smażymy przez 5 minut. Cukinie w kostkę i dodajemy do gara, mieszamy, dusimy 5 minut. Dodajemy pomidory z puszki oraz pastę paprykową (jeśli nie macie takiej pasty, można dodać kilka kropli tabasco lub pół łyżeczki chili w proszku). Gotujemy jeszcze przez kilka minut, ale niezbyt długo, żeby cukinia się nie rozpadła. Doprawiamy solą i pieprzem. Podajemy ze świeżą bułeczką, pieczoną bułką czosnkową, co kto lubi. Ja jadłam bez niczego;-)

sobota, 7 września 2013

ŚNIADANIE PEŁNE MIŁOŚCI

Dziś sobota. Zazwyczaj każdy z nas ma wtedy troszkę więcej czasu. To okazja, żeby przygotować coś wyjątkowego na śniadanie dla swoich bliskich. Ja zrobiłam śniadanko dla dzieci, bo mąż jeszcze śpi..
Składniki:
2 parówki
2 średnie jajka
sół, pieprz
łyżka oleju
2 wykałaczki
Przygotowanie:
Surowe parówki nacinamy wzdłuż, ale uważamy, żeby nie przeciąć do końca.
Końce wywijamy na zewnątrz i spinamy wykałaczką, tak powstaje nasze serce.
Na rozgrzaną patelnie wlewamy olej i kładziemy nasze parówki. Do każdej wbijamy jajko, solimy i pieprzymy. Smażymy na małym ogniu. Możemy delikatnie przykryć pokrywką, wtedy białko szybciej się zetnie. Serwujemy z ulubionym pieczywem, pomidorkiem, serkiem itd.
Pomysł ściągnęłam ze stronki Wszystko o kuchni.

piątek, 30 sierpnia 2013

FASZEROWANE BAKŁAŻANY

Czy wiedzieliście, że właściwa nazwa bakłażana to psianka podłużna? Nie brzmi zbyt apetycznie. Ale roślina bardzo smaczna i ładna. Inne nazwy to: oberżyna, gruszka miłosna, jajko krzewiaste i bakman.
Na moim stole pojawia się późnym latem/ wczesną jesienią, pełny mięsnego nadzienia, zapieczony pod pleśniowym serkiem.
Składniki:
3 bakłażany (najlepiej tej samej wielkości)
pół kg mielonego mięsa (może być łopatka lub karkówka wieprzowa)
1 jajko
ser typu rokpol
natka pietruszki
sól, pieprz
oliwa z oliwek
Przygotowanie:
Bakłażany myjemy, rozkrajamy wzdłuż. Nacinamy w kratkę, skrapiamy oliwą z oliwy. Wstawiamy na 20 minut do nagrzanego piekarnika (160 stopni). Jak bakłażany ostygną, delikatnie, żeby nie zrobić dziury, wybieramy wewnętrzną część, tak żeby przy skórce zostało jeszcze około 1 cm miąższu. Środki bakłażana siekamy i dodajemy do mielonego mięsa, mieszamy. Dodajemy surowe jajko, posiekaną natkę, mieszamy, doprawiamy do smaku. Tak przygotowanym mięskiem faszerujemy połówki bakłażanów. Układamy na blaszce, pieczemy w 180 stopniach około godziny. W trakcie pieczenia olewamy wodę, która wypłynie z naszych bakłażanów (tylko ostrożnie, żeby się nie poparzyć). 10 minut przed końcem na wierzchu każdego bakłażana układamy plasterki rokpola (lub innego ulubionego sera) i zapiekamy.

wtorek, 27 sierpnia 2013

JOGURTOWE CIASTO ZE ŚLIWKAMI

Przyznam się, że osobiście nie jestem fanką ciast/placków z owocami. A to ciasto upiekłam specjalnie dla Mamy, która uwielbia śliwki. 
Muszę przyznać, że smak mocno mnie zaskoczył. Wilgotny, cytrynowy spód przykryty rozpływającymi się śliwkami. Chyba upiekę je jeszcze raz:))
Składniki:
1 jajko
15 dkg cukru pudru
140 ml oleju słonecznikowego
1 cytryna
400 ml jogurtu naturalnego
45 dkg mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
80 dkg śliwek węgierek
Przygotowanie:
Do miski wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia, sodę, mieszamy. Dodajemy otartą skórkę z cytryny, jeszcze raz mieszamy.
Do drugiej miski wbijamy jajko, cukier, olej i sok z 1 cytryny (uważamy, żeby nie wpadły pestki). Delikatnie miksujemy. Dodajemy jogurt i znów miksujemy. Dosypujemy suche składniki, miksujemy.
Ciasto przelewamy do prostokątnej blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzchu układamy przepołowione i wypestkowane śliwki (skórką do dołu). Blaszkę wstawiamy do nagrzanego do 160 stopni piekarnika i przez 50 minut pieczemy w termoobiegu, ja ostatnie 5 minut piekłam normalnie (góra-dół). 
Sprawdzamy patyczkiem, czy ciasto się upiekło. Jeśli patyczek jest suchy to wyłączamy ciasto i wystawiamy do wystudzenia, a następnie zjadamy:)

sobota, 24 sierpnia 2013

SAŁATKA Z BOBEM

Sezon na bób wciąż trwa. Wczoraj zjedliśmy pyszną sałatkę:))
Składniki:
pół kg bobu
rukola
rokpol
pestki słonecznika (15 dkg)
suszone pomidory
ocet
ocet balsamiczny
ząbek czosnku
sól
Przygotowanie:
Bób myjemy. W garnku nastawiamy wodę, dodajemy łyżeczkę soli. Bób wrzucamy dopiero jak woda zacznie się gotować. Odlewamy, gdy ziarna są dość miękkie, ale nierozgotowane. Przestygnięty bób obieramy ze skórki. Dodajemy umytą rukolę, pokrojone pomidory i ser. Na suchej patelni prażymy pestki słonecznika, gdy ostygną również dodajemy je do sałatki. Do sosu możemy wykorzystać oliwę z pomidorów, dodajemy przeciśnięty czosnek, płaską łyżeczkę cukru, łyżeczkę octu spirytusowego, łyżkę octu balsamicznego, dokładnie mieszamy. Tak przygotowanym sosem polewamy sałatkę, dokładnie mieszamy i zjadamy:) smacznego!

niedziela, 11 sierpnia 2013

WINO Z TRUSKAWEK?

Kilka lat temu miałam okazję spróbować włoskiego wina z poziomek. Nazywało się Fragolino - lekkie (7-8%), słodkie, aromatyczne...
Będąc na Węgrzech odkryłam wino z truskawek (prosto z Niemiec) - Erdbeerwein. Słodkie i pachnące. W smaku przypomina sok wyciśnięty bezpośrednio z truskawek zasypanych cukrem, alkohol słabo wyczuwalny (8,5%). Mimo, że jestem fanką win wytrawnych, to przypadło mi do gustu. Wypite w zimowy wieczór na pewno przywoła wspomnienie lata...

czwartek, 8 sierpnia 2013

NARESZCIE PORZĄDNA GULASZOWA

Nareszcie udało nam się znaleźć miejsce, gdzie można smacznie zjeść. Restauracja Senator na rynku starego miasta w Eger. W karcie znaleźliśmy wiele wykwintnych dań, raczej europejskich niż węgierskich, ale pośród nich znalazło się kilka perełek:) np. węgierska gulaszowa - pyszna!
Wołowe mięsko było mięciutkie, do tego ziemniaki i kluseczki. Świetnie doprawiona. Słodkiej papryki nie brakowało, co widać po kolorze zupy. 
Jak tylko zrobi się chłodniej na 100 % taką ugotuję:))
W Senatorze zjedliśmy jeszcze węgierskie wędliny - pikantne kiełbasy, dojrzewające szynki, pastę z gęsich wątróbek.
Zauważyłam, że gęsia wątróbka pojawia się w tutejszej kuchni dość często. Zazwyczaj jako dodatek.
Tu gotowane w mundurku ziemniaczki, gęsia wątróbka zawinięta w boczek i soczysta pierś z kurczaka, na śmietanie i pysznym sosie.
Wszystko oczywiście popiliśmy "byczą krwią".



sobota, 3 sierpnia 2013

EGER - KRAINA WINEM PŁYNĄCA

Żaden z miłośników wina, będąc w okolicy Egeru, nie może ominąć Doliny Pięknej Pani. To urokliwe miejsce, otoczone winnicami i wykutymi w skale piwniczkami. 
Piwniczki z szeroko otwartymi drzwiami zachęcają do wejścia i degustacji, a następnie do zakupu. Kupować można na butelki, ale też nalewane bezpośrednio z beczek do plastikowych baniaczków. Ceny też zachęcające np. litr Egri Bikaver prosto z beczki kosztuje zaledwie 300 forintów czyli około 5-6 zł.
Na zdjęciu nagradzana wielokrotnie piwniczka nr 19 i sam właściciel, który mówi po polsku:))
To tutaj produkuje się sławną Byczą Krew (Egri Bikaver) i Egri Kadarka. 
Chciałabym móc napisać więcej, ale po wczorajszych degustacjach mam ciężką głowę....

środa, 31 lipca 2013

SIORO-CIORO

Gdy zabrakło nam już sił na poszukiwanie pikanterii, postanowiliśmy sami coś ugotować.
Zainspirowana produktami znalezionymi w najbliższym supermarkecie, przygotowałam potrawę będącą moim wyobrażeniem o kuchni węgierskiej. Gorące, pełne cebuli, czosnku i papryki danie.
Nazwę wymyśliła Weronika - mamy nadzieję, że nie znaczy nic brzydkiego;-)
Składniki:
pół kg piersi z indyka
20 dkg zacierek (sucha masa)
2 czerwone cebule
3 ząbki czosnku
4 pieczarki
1 pomidor
2 kolorowe papryki
4 łychy koncentratu pomidorowego
czubata łyżeczka pikantnej pasty z papryki (mielona razem z nasionami)
kwaśna śmietana lub jogurt grecki
olej do smażenia
sól, pieprz
Przygotowanie:
Zacierki gotujemy do miękkości w osolonej wodzie, odlewamy i odstawiamy.
Mięso  kroimy na mniejsze kawałki, wrzucamy na rozgrzany olej, solimy, smażymy. Dodajemy pokrojoną paprykę, pomidora, cebulę, czosnek.. Dusimy przez 10 minut. Dodajemy koncentrat pomidorowy i pastę z  papryki, sól, pieprz. Dusimy kolejne 5 minut. Dodajemy ugotowane zacierki i 3 -4 łyżki kwaśnej śmietany i gotowe!


wtorek, 30 lipca 2013

EGER - RELACJA Z PODRÓŻY

Dziś czwarty dzień naszych węgierskich wakacji. Praktycznie wszystko nas zachwyca - okolica, pogoda, ludzie, zabytki, wino. Jednak ogromnie rozczarowała nas tutejsza gastronomia. Liczyliśmy na ostre smaki, pikantne papryki, czosnek i cebulę. Niestety mimo iż skosztowaliśmy około 10 różnych dań, w 3 różnych miejscach nic takiego nie znaleźliśmy:/
Węgierska wersja placka po węgiersku - trochę przypominała naleśnika (najeść się tym nie dało:/ no, ale przynajmniej czuć było czosnek.
Gulasz z jelenia z owocami (wg karty miały być to leśne jagody, jak się okazało - brzoskwinie i wiśnie). Całkiem smaczne, mięsko mięciutkie, zabrakło soli...

Dziś poszukiwań ciąg dalszy i wycieczka do Doliny Pięknej Pani. Olcia obiecała, że tam zjemy coś smacznego. Zobaczymy...