piątek, 21 lutego 2014

ZŁOTA RUKOLA

Igrzyska olimpijskie wciąż trwają, a sportowych emocji nie brakuje. Podwójne złoto Kamila, Złota Justyna, no i Bródka :-) Przed nami półfinał z naszymi łyżwiarkami.
Pamiętajcie, że oprócz kibicowania i trzymania kciuków, musicie coś jeść!
Dziś propozycja ciesząca oczy i podniebienie. Sałatka ta świetnie pasuje do wołowych steków (ja wymyśliłam ją przy okazji jedzenia steków z kangura).
Składniki:
1 opakowanie rukoli
1/3 szklanki pestek ze słonecznika
słoiczek marynowanej dyni
sól morska
opcjonalnie oliwa z oliwek
Przygotowanie:
Rukolę myjemy, osuszamy. Dynię kroimy na cienkie plasterki. A pestki słonecznika prażymy na patelni. Rukolę przekładamy do miski, dorzucamy dynię, pestki słonecznika, polewamy marynatą z dyni. Dodatkowo możemy polać oliwą z oliwek, ale ja tego nie robiłam. Tak naprawdę zależy to od smaku marynaty. Na koniec delikatnie posypałam odrobiną soli morskiej. 
Mąż się zachwycił jak spróbował :-)

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz