MAJÓWKA CZYLI GRILL:-)
Szczęśliwcy, a pośród nich ja, mieli w tym roku aż 9 dni na grillowanie.
Były kaszanki, steki z karkówki, kiełbaska z serem zawijana w boczku itd.
Hitem pośród dzieci były szaszłyki z łososia z krewetkami (chętnie bez łososia;-). Moim hitem była absolutna nowość w moim grillowym menu, a mianowicie szaszłyki z kurzej wątróbki z suszonymi śliwkami.
Pewnie teraz każdy mówi "bleeeeeeeeeee"! Dla odważnych i ciekawych nowych smaków, przepis poniżej:
wątróbki drobiowe pokrojone na mniejsze kawałki, suszone śliwki, sól, pieprz i majeranek,smacznego!
Ja Cie! Sałatka z ziemniaków i ogóra! Ja chcę!!!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNo to widzę że trochę nowości w tym roku :) będę musiała kiedyś spróbować :P
OdpowiedzUsuńKoniecznie!:))
OdpowiedzUsuń