Za oknem wciąż zima:/ Kto ma dość, powinien go upiec i rozkoszować się smakiem lata.
na spód:
250 g maślanych ciasteczek
90 g masła
na masę serową:
500 g mielonego sera
500 g mascarpone
1,5 szklanki cukru
1 torebka budyniu śmietankowego
5 jaj
200 g kwaśnej śmietany
na truskawkową piankę:
1 torebka mrożonych truskawek
3 łyżki cukru
3 łyżki cukru pudru
3 łyżeczki żelatyny (takiej bez gotowania)
500 ml śmietany kremówki 36%
Przygotowanie:
spód: ciasteczka pokruszyć w misce i wymieszać z roztopionym masłem. Masę wyłożyć na dno tortownicy wyrównać i docisnąć. Uwaga sernik wychodzi duuuży, użyłam tortownicy o średnicy 27 cm.
masa serowa: ser, mascarpone, cukier i budyń zmiksować na gładką masę. Miksując dodawać po jednym jajku. Masę serową wylać na spód z ciasteczek. Wstawić do środkowej części piekarnika. Piec przez 15 minut w 180 stopniach, następnie zmniejszyć temperaturę do 120 stopni C i piec przez kolejne 90 minut. Po tym czasie posmarować wierzch sernika kwaśną śmietaną i piec kolejne 15 minut.
Zostawić do wystygnięcia.
truskawkowa pianka: truskawki rozmrozić, następnie zblendować na gładki mus, dodać cukier. Kremówke ubić, dosłodzić cukrem pudrem. Dolać przestudzoną żelatynę uprzednio rozmieszaną w 1/3 szklanki wody. Do całości wlać mus i delikatnie zmiksować. Piankę wylać na wystudzony sernik i wstawić na 2 godziny do lodówki. Smacznego!
Jak zwykle inspiracja przyszła po przejrzeniu przepisów z Kwestii Smaków, dziękuję:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz